Restauracja Papalina – chorwackie smaki w najlepszym wydaniu

Kuchnia gruzińska i chorwacka przypadła do gustu Polakom – dobrze przyprawione, pieczone mięso z lampką aromatycznego wina to coś, co sprawia że każdy kto zje chociaż kęs potraw, jakie serwuje restauracja Papalina, zakocha się w niej od pierwszego wejrzenia.

Na warszawskim Ursynowie, pomiędzy blokami znajduje się bowiem miejsce, które doskonale rozumie chorwacką kuchnię – jest to właśnie restauracja Papalina. Restauracja Papalina zachwyciła mnie przede wszystkim niesamowitym zapachem – aromat mięsa i przypraw rozpływa się po całym lokalu sprawiając, że każdemu kto przybędzie cieknie ślinka tylko po powąchaniu tego, co wkrótce znajdzie się na naszym talerzu.

Uczta dla dwóch

Kelner poleca nam ucztę dla dwóch osób. W menu, jakie posiada restauracja Papalina czytamy, że na taką ucztę składają się kawałki pieczonego mięsa, skrzydełka oraz delikatne szaszłyki z baraniny. Dania podane są wraz z pieczonymi ziemniakami i aromatycznymi, świeżymi sałatkami.

Intymny klimat jedzenia

Do obiadu restauracja Papalina proponuje nam lampkę wina wprost z winiarni restauracji. Brzmi to dość ciekawie – próbujemy wytrawnego czerwonego wina, które perfekcyjnie pasuje do smaku dania, które właśnie dostaliśmy. Restauracja Papalina tworzy niezwykle intymny klimat – cicha muzyka nie przeszkadza w rozmowach, lecz cichutko sączy się z głośników.

Lunchowa oferta

Kelnerzy nie pochodzą co chwila i pytają czy wszystko jest w porządku – wielu gości restauracji nie lubi takiego nagabywania. Kolejną zaletą restauracji Papalina jest oferta lunchowa – przepyszna zupa z pora za 10 złotych to idealne rozwiązanie na letnie południa, kiedy nie mamy na nic apetytu, lecz musimy coś zjeść.

Najlepsze desery

Restauracja Papalina oferuje również szeroki wybór deserów – zjemy pyszną baklawę, chałwę oraz tort z kremem i orzechami włoskimi. Dla osób, które dbają o linię kelnerzy restauracji polecają sałatkę owocową z jogurtem naturalnym. Nawet jeśli mieszkamy w innej części Warszawy, restauracja Papalina jest w zasięgu – położona jest bowiem blisko metra Imielin.