Rozbiegani Warszawiacy
Patrząc na Warszawiaków wydaje mi się, że coraz większy odsetek mieszkańców stolicy żyje świadomie, dbając o swoje zdrowie. Skąd ten wniosek? Wystarczy przejść się parkiem albo głównymi ulicami miasta rankiem lub wieczorem, aby zobaczyć ile osób biega. Są takie dni, kiedy liczba biegaczy przewyższa spacerowiczów!
Kalendarz biegaczy wyznaczają licznie organizowane imprezy biegowe – w marcu, kwietniu, wrześniu i październiku każdy weekend oznacza nowy wyścig na przeróżnych dystansach. Zaczynając od maratonu warszawskiego, kończąc na biegach wegańskich… Warszawiacy naprawdę uwielbiają biegać. Przekłada się to także na świadomość zdrowotną – coraz częściej Warszawiacy zainteresowani są spotkaniami z lekarzem dietetykiem albo fizjoterapeutą, kiedy chcą zrelaksować swoje ciało po ciężkim miesiącu treningu.
Wysportowani mieszkańcy…
Warszawiacy coraz rzadziej leczą kontuzje domowo, sięgają po porady specjalistów – może się to nawet wydawać za modę. I dobrze – taka zdrowa moda powinna na stałe wpisać się w mentalność Warszawiaków. Gdyby ktoś mnie zapytał w którym mieście w Polsce ćwiczy największy odsetek ludności, bez zastanowienia wybrałabym Warszawę. Siłownie i kluby fitness pękają w szwach, niezależnie od pory roku.
… rzadko chorują
Wśród Warszawiaków zbudowało się także poczucie własnej wartości – coraz mniejszy odsetek mieszkańców miasta boryka się z depresją, mniej stresuje się pracą i cierpi na inne schorzenia psychiczne. Jednak nie jest to znak, że stresujące zawody i stanowiska nie istnieją w Warszawie.
Wyścig szczurów
Coraz częściej mówi się o korporacyjnym „wyścigu szczurów”, który zarzucany jest wielu osobom pracującym w zagłębiach biznesowych – Mokotów, Służewiec czy Centrum. Jeśli nie radzimy sobie z problemami w pracy to znak, że z pewnością czas na skorzystanie z porad takich specjalistów jak terapeuta czy psycholog – zanim będzie za późno.
There are no comments at the moment, do you want to add one?
Napisz komentarz